Płatek Śniegu

Płatek Śniegu

wtorek, 17 lutego 2015

Fanfik

  

Jestem Danusia Jurandowna, niedawno zdażyla się rzecz, która na dlugo zapadnie w pamięci. Mój ojciec jest bardzo majętny, w okolicy wszyscy o tym wiedzą. W glowach moich sąsiadów zrodził się pomysl porwania mnie dla okupu. Wiedząc, że jestem jedynaczką ojciec zapłąci każdą kwotę pieniędzy za moje uwolnienie. Przekupili ochroniarzy, ktorzy podwozili mnie do szkoły. Porywacze podali falszywą wiadomośc o chorobie jej ojca w szpitalu. Na wieść o tym, że moj ojciec jest w szpitalu, bardzo się zaniepokoiłam.Postanowiłam pojechać tam, aby zobaczyć w jakim jest stanie. Na parkingu szpitalnym, zostalam porwana przez złych ludzi. Ojciec mój miał dostarczyć okup na umówione miejsce i po przekazaniu okupu mialam zostać uwolniona. Porywacze okazali się oszustami. Postrzelili mojego ojca i uciekli z okupem. Policja byla jednak na tropie porywaczy i po dwoch godzinach odbiła mnie z rąk złoczyńców. Po uwolnieniu pojechalam do szpitala, aby zobaczyć jak się czuje mój ojciec.Cała historia skończyła się szczęślima gdyż policja miala nad calą sprawą nadzór.

1 komentarz:

  1. Jakubie,napisałeś kryminalną historię, ale ze szczęśliwym zakończeniem. Ciekawy pomysł.
    Proszę Cię o wstawienie litery "ł" w niektórych wyrazach Twojego fanfiku.
    I jeszcze o poprawienie ortografii w słowie "zdarzyć się", a także spróbuj powstawiać przecinki w ostatnich zdaniach.

    OdpowiedzUsuń